niedziela, 20 listopada 2011

I wanted to.

Ten zestaw, pochodzi z dni kiedy bylo cieplej, kiedy bez obaw mogłam wyjść bez grubszego okrycia wierzchniego. Taka oto marynarka jaką przedstawiam poniżej w zupełności wystraczała. Outfit poniżej przedstawia gruby, wełniany sweter, który zestawiłam z ostrym dodatkiem - rajstopami! Reszta dodatków musiała pozostać już w stonowanych barwach, więc postawiłam na czerń i na szaroście. Ale żeby nie było tak zupełnie bez szaleństw, skusiłam się jeszcze na panterkowy beret z Glitter, który zakupiłam w Galerii Ostrowia ze zniżkowym bonem, teraz również na moim blogu możecie uzyskać takie zniżki, więcej szczegółów TUTAJ.

P.S. Serdecznie dziękuję wszystkim, którzy obserwują mój blog. Jest już Was ponad 100, za co serdecznie dziękuję!

This set comes from the days when it was warmer when I could safely go out without thicker topcoat coats. That jacket which I present below was completely enough. Outfit below shows a thick, woolen sweater, which I set with a sharp addition - tights! The rest of the additives had to stay longer in soothing tones, so I put on black and gray. But that was not so entirely without follies, still tempted to panther beret from Glitter, which I bought at the Gallery Ostrow using my discount voucher , now also on my blog you can get such discounts, more details  Here.

P.S. We would like to thank all those who are watching my blog. You are already over 100, for which I thank you!

_______________________________________
Sweter - George
Beret - Pierścionek - Glitter
Torebka, Rajty - Primark
Buty, Marynarka - Portobello Market










fot. My Mum


10 komentarzy: